Mainz ,
Zlecenie od stałego kontrahenta na przeprowadzkę z mieszkania 160 m2 do domu 240 m2. Praca trwała cały tydzień , w sumie przerzuciliśmy prawie 90 cbm . Największym wyzwaniem było pianino . Klient w mieszkaniu trzymał je na antresoli , a w domu zażyczył sobie na piętrze. Trochę to nietypowa sprawa , ale życzenie klienta jest dla nas wyzwaniem. Wszystko przebiegło sprawnie i klient był bardzo zadowolony.
Mainz ,
Do naszego biura w Mainz zgłosił się klient , który chciał przeprowadzić się z Hamburga do Kassel. Zlecenie przyjęliśmy bezzwłocznie , zapewnienie klienta że posiada mało rzeczy , trochę nas zaniepokoiło. Po przybyciu na miejsce okazało się że rzeczywiście klient miał niedużo rzeczy. Przeprowadzka była prosta i nieskomplikowana. Ekipa uwinęła się sprawnie i klient był zadowolony.
Warszawa ,
Kolejne duże zlecenie na przeprowadzkę. Tym razem z Hamburga z Niemiec na francuskie wybrzeże Atlantyku do Nantes. W sumie przeprowadzka trwała 11 dni. Pakowanie w Hamburgu poszło sprawnie , w sumie też dzięki temu że użyliśmy windy zewnętrznej typu GEDA , do tego klasyka pianino , motocykl i auto . Uporaliśmy się ze wszystkim zgodnie z planem i transport mienia ruszył do Francji. Ekipa z lekkim opóźnieniem również , niestety w samym Nantes auto odmówiło posłuszeństwa i trzeba było odwiedzić serwis Peugeota. Dostawa przebiegła zgodnie z planem. Klient bardzo zadowolony , my również. Aczkolwiek chyba nie do końca , bo van został w warsztacie i musieliśmy zorganizować auto zastępcze. Brrr … nie kupujcie boxerów , dla nas to koszmar , 2 razy w roku duże naprawy.
ps. Kojąco na ekipę wpływał , przypływ i odpływ Atlantyku … patrz zdjęcie.
Warszawa ,
Dostaliśmy zlecenie na przeprowadzkę z Hamburga (DE) do Bristolu (UK). W trakcie pakowania okazało się że z zaplanowanego “european packing” musimy przejść na “export packing”, gdyż cała przeprowadzka szła do magazynu na 4 m-ce. Wydłużyło nam to pracę o jeden dzień. Klientka była zadowolona z przebiegu całej przeprowadzki , dodatkowo w czasie załadunku z radością zrobiła “bingo sheeta”( dokument załadunkowy) aby wszystko mieć pod kontrolą. Robienie “bingo sheeta” w czasie przeprowadzki należy do naszych obowiązków, ale dla klientki zrobiliśmy wyjątek od reguły.
Warszawa ,
Wyzwanie tym razem przyszło wraz ze zleceniem od klienta w Hamburgu . Czy damy radę w ciągu jednego dnia spakować mienie klienta w Hamburgu i dostarczyć do Amsterdamie(NL). W sumie to dla nas był żaden kłopot , wyzwaniem mogła tylko okazać się kubatura przeprowadzki . Dogadaliśmy szczegóły z klientem i rozpoczęliśmy walkę z czasem . O 8.00 zameldowaliśmy się mieszkaniu klienta w Hamburgu , pakowanie poszło sprawnie , tak jak i załadunek . Droga do Amsterdamu przebiegała bez przeszkód . Wieczorem zameldowaliśmy się z przeprowadzką w mieszkaniu klienta w Amsterdamie . Daliśmy radę, kolejny klient zadowolony .